Zabawy z liśćmi...
Z pewnych rzeczy się nie wyrasta... tak, tak chodzi mi o zbieranie liści jesienną porą. Uwielbiam to i zarażam tym mojego Syna. Sam odkrył, że może być to przyjemne... Drugą jesienną "zabawą" jest szuranie liśćmi leżacymi na drodze - to mały odkrył sam.
A z upolowanych liści na spacerach, moża zrobić wiele ciekawych rzeczy.
1. Obrazy
2. Odciskanie liści w masie solnej
Komentarze
Prześlij komentarz