Czary mary paluszkami - recenzja.

" Czary mary paluszkami" Dorota Krassowska. Wydawnictwo SKRZAT.

To propozycja dla dużych i małych, którzy uwielbiają malować palcami oraz całymi rączkami.

Książka wydana w formacie a4, co daje nam bardzo czytelne instrukcje.
Na początku znajdziemy wskazówki; jak i od czego zacząć wykonywanie pracy plastycznej tą metodą. Również zamieszczona została informacja na temat kształtów, którymi będziemy dalej się posługiwać. - to nic innego jak tabelka ukazująca jaką cześć dłoni mamy pomalować farbami.

Są cztery stopnie trudności:
- Czary mary na rozgrzewkę,
- Czary mary dla wtajemniczonych,
- Czary mary dla treningu,
- Czary mary dla mistrzów.

Książka jest dobrym początkiem do pracy z dzieckiem za pomoca formy pracy jaką jest malowanie palcami - fingerpaiting.
Jest to dobre ćwiczenie motoryki małej oraz świetna zabawa dla całej rodziny.
Niestety Antko jeszcze jest zamały by móc samodzielnie korzystać z tej książki...ale pod czujnym okiem mamy, wychodzą ciekawe prace plastyczne na różne okazje. 

Komentarze

Popularne posty